Francuski samochód pancerny.
Panhard
Gdybyśmy paręnaście sztuk tych aut kupili przed wojną, zamiast na siłę rozwijać nasze konstrukcje...
ech.
Panhard to żywiczny model nieznanej proweniencji, tak na oko z wczesnych lat 90.-tych. Dostałam go w prezencie w skruszałym ze starości woreczku. Bryłka kadłuba, kółka, fatalnie spasowany most przedni i tylny. Na własną rękę dorobiłam lusterka i haki holownicze, i wymieniłam lufkę. Numer rejestracyjny trochę od czapy, nie miałam francuskich kalkomanii i nie miałam też pomysłu, skąd je wziąć.
Rozbity SdKfz to wrak, który też dostałam w prezencie.
Skala 1/72.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz