sobota, 20 października 2018

Inbox - Kombrig Models - River Monitor Smerch/Kirov 1910/1945 - skala 1/350

Duże. Ale mniejszych nie robią, niestety.

Monitory typu Tajfun


Kupiłam go, bo jest cudaczny. Nie lubię okrętów ładnych i grzecznych, no co ja mogę.

Pierwsza uwaga - to jest Kombrig. Więc wiadomo, czego się spodziewać. Druga - to jest nowy Kombrig, więc blaszka też jest.

Instrukcja:




Możemy z tego zestawu zbudować dwie wersje monitora: Smiercz (Smerch) w konfiguracji z 1910, i Kirow, konfiguracja już powojenna. Osobiście skłaniam się ku Kirowowi, a to z uwagi na ciężkie centralki kierowania ogniem na maszcie - rzecz na monitorach doprawdy niezwykła.



Kadłub. Dwie połówki, góra i dół. Można bezproblemowo zrobić zarówno waterline, jak i full hull. Ja oczywiście zrobię waterline.


Pasuje idealnie...


Detale pokładówki. No nie wiem, ale te drzwi chyba będą do wymiany.


Elementy pomostów na cienkiej błonce. Jest ich tak dużo, bo są podwójne, dla obu wersji.



Drobnica. Też częściowo podwójna.


Wieże artylerii. Oczywiście podwójne. I reszta detali.



Blaszka. Ach jej, jaka ładna i duża.
Jeden mały smuteczek - też podwójna, nie wszystko się wykorzysta. Ale i tak jest śliczna.
Blaszkę robił NorthStar, więc pewnie będzie trochę przekombinowana. Nic to, damy radę.



Malowania w instrukcji nie podano, ale to nie problem. Radzieckie monitory były malowane całkowicie na szaro. Wystarczy ustalić właściwy odcien farby i można malować.

Śliczności okręcik, no po prostu śliczności.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz