W internecie można go znaleźć jako Shanghai Cheking (nie Checking!) Bridge. Jest dość krótki, spina dwa brzegi jakiejś odnogi Jangcy. Jest ażurkowy i śliczny.
Modelik nieduży, może z 10 cm długości z przyczółkami. Sama blaszka.
Instrukcja:
Blaszek trzy arkusze:
Zbliżenie detalu:
Mój pomysł na toto to oczywiście nie niziutki mostek na Jangcy, pod którym przepłynie tylko barka albo łódź bez wysokich masztów - a most spinający dwa brzegi fiordu, wąziuteńkiej cieśniny, coś z tej bajki. Tak, w baśniowym klimacie, oczywiście że tak. A pod mostem - na przykład żaglowiec. Albo pancernik. Albo zresztą cokolwiek.
Bardzo cenny nabytek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz