Palestyna, jakoś początek XIII wieku. Postawił ktoś brata joannitę na straży czegoś - domu jakiegoś? Niech będzie. Postawili, to stoi, nudzi się i pilnuje. A towarzyszą mu - oczywista rzecz - koty. Dwa pod nogami, trzeci, maluśki, w hełmie.
Chłopek - Andrea. Podstawka - głęboki magazynek. Koty - jakieś noname z jakiejś garażowej firmy.
Skala 54 mm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz