#putinidinachuj
W kwietniu 2022 MAD DOK LAB wypuścił pierwszą serię ukraińskich kotów - 10 sztuk. Kupiłam, dałam do wydrukowania, maluję. Sukcesywnie też zamieszczałam inboxy.
W maju pokazały się 2 kolejne, w czerwcu następne 4. Te majowe już mam, czerwcowe wkrótce kupię.
Póki co inbox Kota nr 11, czyli wiedźmy z Konotopu.
Konotop to miasteczko na północnym wschodzie Ukrainy, słynne z bitwy, która tu się odbyła w 1659 roku, ale także z tego, że żyło tam sporo wiedźm.
Na samym początku wojny, jakoś koło 5 marca 2022 r., do Konotopu weszły ruskie orki. Ktoś z mieszkańców nakręcił kilkunastosekundowy filmik: w otwartym włazie transportera opancerzonego stoi ruski sołdat, nieruchomy, jak skamieniały, a ludzie wokół krzyczą: idźcie stąd! wynocha! W pewnym momencie przebija się pojedynczy męski głos: "Ty wiesz, gdzie ty w ogóle jesteś? To jest Konotop! Tu co druga kobieta to wiedźma! Już nigdy więcej ch*j ci nie stanie!"
Filmik kończy się salwą śmiechu. I widokiem na wciąż skamieniałego ze zgrozy ruskiego sołdata.
Części. Troszkę więcej niż zwykle, bo... zaraz opiszę, dlaczego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz