Taaaka ryba!
Kolejne figurynki kupione pod konkretną dioramę. W sumie to nawet pod dwie, jeden pan pójdzie na jedną, drugi na drugą.
Części:
Zbliżenia:
W sumie to ja chyba wolę figurki jednoczęściowe, jak te z Germanii. Nie to, że marudzę. Po prostu odpada część roboty przy montażu, choć akurat tu odlanie wędki razem z ciałem siedzącego rybaka pewnie zaskutkowałoby zauważalnym spadkiem jakości (kwestia podziału formy).
Tak czy owak - to je pożiteczni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz