piątek, 10 listopada 2023

Lasalle

 Z fenomenalnym opisem Staszka. 



Antoine-Charles de Lasalle należał do słynnych les beaux sabreurs (pięknych rębaczy) epoki napoleońskiej – brawurowych, romantycznych, odważnych i inteligentnych generałów lekkiej kawalerii. Do tego elitarnego grona zaliczali się obok niego – Louis Pierre de Montbrun ( zginął pod Borodino) i Pierre-David de Colbert, który przejął po Lasalle dowództwo 7 pułku huzarów ( później dowódca 2 pułku szwoleżerów gwardii- czerwonych lansjerów. Po upadku Napoleona służył w armii królewskiej, kiedy napoleon wrócił do Paryża Colbert zjawił się tam a na pytanie Cesarza dlaczego zwlekał trzy dni Cobert odpowiedział, że my musieliśmy czekać rok na najjaśniejszego pana. Po Waterloo w cywilu).

Lasalle zwykł mawiać: "Huzar, który dożył trzydziestki, jest zwykłym dekownikiem". W chwili śmierci miał 34 lata. Wspaniała biografia kolegi z forum napoleon.org pl niebedę nic nowego wymyslał
https://napoleon.org.pl/index.php/biografie/slynni-dowodcy/411-antoine-charles-louis-lasalle-1775-1809

Figurka wzorowana na pomniku Lasalle'a w Luneville, przedstawiająca go w mundurze generała dywizji wzorowanym na uniformie jego ulubionego 7 pułku huzarów- Napoleon pozwalał swoim ulubionym oficerom na takie ekstrawagancje. Trzy gwiazdki na szabeltasie lokuja postać po 30 grudnia 1806 r, awans po zdobyciu twierdzy Szczecin. Może to być zarówno bitwa pod Lidzbarkiem Warmińskim ( Heilsberg) 10 czerwca 1807, lub Aspern/ Essling 21/22 maja 1809 r. Mnie by się podobała jego ostatnia szarża pod Wagram, gdzie ocalił skrzydło marszałka Masseny przed rozbiciem i być może armię przed klęską.

Pegaso, 54 mm. 













2 komentarze:

  1. Mam jego biografię ! Jedna z moich "ukochanych " postaci z tamtej wspaniałej epoki ! Oczywiście o Wieniawie , który troszeczkę pozował na polskiego Lasallea też pamiętam .Jedno i drugie wspaniale życie !!!! Sama figurka jak zwykle pomalowana w mistrzowski sposób :) !

    OdpowiedzUsuń
  2. Figurka zmalowana wspaniale. Opis rewelacyjny. Dziękujemy !

    OdpowiedzUsuń