Inbox - M4 Sherman late "Fay"

 Od Mariusza. Dziękuję. 

Zdruzgotany psychicznie nie pasującą owiewką do mojego groźnego kota - Tomcata, postanowiłem przewietrzyć głowę i zrobić coś lekkiego, a więc czołg a jak czołg to tylko Shermana. Po krótkiej analizie ofert, ze zdziwieniem odkryłem, że nadal wiodącą rolę odgrywają nie młode już produkty Asuka.
Wybór padł na model w skali 1/35, M4 Sherman late "Fay" z pierwszego dnia lądowania w Normandii, na plaży Omaha, 66 batalionu 2 Dywizji Pancernej w ramach słynnej operacji Overlord.
Kilka archaicznych elementów, jak gumowe gąsienice zamienię na druk 3D, dołożę trochę żywicy i powstanie zapewne świetna miniatura.
Jeszcze jedna ważna dla mnie wskazówka zawarta w opisie, a mianowicie model jest odwzorowaniem pojazdu wyprodukowanego przez Pullman Standard Car Co. I tu z pomocą przychodzi mój złoty gral, tj. najświeższe wydanie, zakupione za miliony monet, Son of Sherman.
Załączam jedynie malutki wycinek aby nie zostać posądzony o złamanie praw autorskich, z ww. publikacji, która definiuje ten czołg jako M4A2 wyprodukowany w lecie 1943 roku. Z ciekawostek, już na koniec, model ten był najczęściej i w największej ilości udostępniony Sovietom w ramach programu lend lease act i znajduje się w dokumentacji fotograficznej z wyzwalania Gdańska. Na potrzeby Sowietów montowane były jedynie inne, stalowe gąsienice.
Mocny opis historyczny już jest, czas na inbox i do dzieła.