sobota, 4 stycznia 2025

Inbox - Dariusz Podsędek - Putzig - skala 1/350

 Czyli nasza przedwojenna ORP Mewa pod szkopską banderą.

Mewa, czyli trałowiec z rodziny Jaskółki (tak, wiem jak to brzmi). Zatopiona we wrześniu 1939, podniesiona przez Niemców, wyremontowana, wcielona do Kriegsmarine jako poławiacz torped "Putzig". Przetrwała wojnę, złomowana w 1970. 

Darek Podsędek konsekwentnie projektuje kolejne "ptaszki"; zbudowałam już Jaskółkę, teraz czas na jej siostrę.

Instrukcja składania. Na jednym arkuszu rozrysowana zawartość ramek z częściami, na drugim już sama instrukcja.



Kadłub w dwóch częściach, pod- i nadwodna. Mnie podwodna na nic, ale gdyby ktoś chciał, to pasują do siebie ładnie. 


Zbliżenia kadłubka:



Ramki z detalami. Ładne to. 
Ramki z masztami są dwie, bo jedna do Mewy, druga do Putziga. 








Ludziki. Do parady burtowej się nadadzą. 






Blaszki. Jedna z detalami do Jaskółki i ogólnymi do ptaszków, druga to litery kodowe i tabliczki z nazwami plus elementy różniące okręty między sobą. Putzig np. miał podniesione nadburcia na wysokości nadbudówki i "mały" greting na mostku. Do kompletu urocze małe bulajki oraz fototrawione drzwi. 


Buduje się. 

1 komentarz: