Takie smoki też mi się zdarza malować...
Główka, którą dziś pokazuję, ma ok. 20 cm wielkości. Wykonana jest z gipsu czy innej gliny, wyrzeźbiona ładnie, ale bez detali. Duże, gładkie powierzchnie.
Nie powiem, ciekawe doświadczenie. Malowało się nieźle. Ale - ja jestem człowiek od rzeczy małych, wolę buźki w skali 54 mm, no, najwyżej 90 mm...
czyżby ktoś sprawił sobie Witcher'a w edycji kolekcjonerskiej? ;-)
OdpowiedzUsuńit's a strange figure with a strange face and a strange regard... something mysterious and a little frightening.
OdpowiedzUsuńI like it!
(out of subject: I've read the novel:"Nigel"! wow! I love it!
so surprising from Tolkien! thanks, because you permit to me to read it!)
Sam - I enjoy you like "Nigel". Tolkien was one of greatest writers I know.
OdpowiedzUsuń