Vintage...
Zmalowałam tę figurkę kiedyś tam, dawno tam. Grzecznie. Lubię ją na tyle, że mam ochotę powtórzyć malowanie. W innej aranżacji, może z koniem... Tym bardziej, że parę dni temu dostałam od kumpla w prezencie drugi egzemplarz.
Dzięki, Bogdan!
Adalbertus, skala 54 mm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz