Przeuroczy... hm, pocyc to nie jest... pogłów? autorstwa Scibora.
Urzekł mnie od pierwszego wejrzenia. Jest jedyną, jak dla mnie, akceptowalną formą istnienia św. Mikołaja (tzw. merrychristmasa, nie świętego Biskupa Mikołaja).
Już poszedł pod pędzel.
Zamontuj jeszcze sznureczek i bombka na choinkę jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńOczywiście pomalowany zostanie tutaj przedstawiony?
OdpowiedzUsuńSznureczek będzie. Pętla wisielcza.
OdpowiedzUsuńPomalowany zostanie przedstawiony, i to jeszcze przed świętami. Mam go już mocno zaawansowanego.
Jest taki słodki.