Jedyna akceptowalna forma ukazania Hitlera.
Czy może nawet szerzej: Hitlera, nazistów, Niemców i hitlerowskiej techniki.
Popiersie z tzw. jajcem, choć idealnie mieszczące sie w panującej obecnie modzie na orkowe twarze piratów, pilotów, mechaników... et consortes.
Zapakowane to było w blister ze zdjęciem prototypu modelu. Tylna strona karty pokazuje obie opcje, czyli głowę w czapce i ulizaną - w ząbek czesaną.
Zbliżenia korpusu. Nawet nazistowska opaska jest.
Morda nr 1, w ząbek czesana. Cudo po prostu.
Morda nr 2, w sztywno naczupirzonej czapce. Też świetna, ale ja chyba jednak skłonię się ku tej w ząbek.
Więcej takich pocycków, proszę. Czekam na Stalina.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz