Mały samochodzik taki.
Zbudowany z paskudnego, trudnego zestawu RPM. Stare formy, stary plastik, shortrun i co tylko. Plus blaszki Parta, jak zwykle trochę przekombinowane. Plus figurka siostry z (chyba) Caesara, plus piesek z Preisera.
W barwach oczywiście polskich, z wojny 1920 roku.
Skala 1/72.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz