![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQK3Knf0YuQwPPGg3XaY3OXeEjkEBKEv9M22ERRT1EA4Gl30I4CNgLuvlGMsbbwn7uq_SGZL0J363ftNFrflY0M15Fn_XR7c3FAON1bkjzXV-FqF8P1uqLIRbxLcMIg4g7YDSsKmoV6jAA/s320/2019_11_03_miniHOTT_02.jpg)
Kolejne popołudnie wargamingowe, kolejne potyczki. Tym razem zagralismy/testowaliśmy grę roboczo nazwaną miniHOTT.
Mój ulubiony dowódca Szkieletorskiej Armii Południa - Ramzeskośc tym razem postanowił przetrzepać skórki (a potem wcielić) ludzi. Gwardia Alcateńska wsparta Mistrzami Miecza z Jelcza-Laskowic dzielnie się obroniła. Stare kości tym razem dały ciała .. znaczy pobite zostały.
Rozegraliśmy dwie zabawne rozgrywki które możecie podziwiac na zdjęciach.
Dzięki za przyjęcie na bloga
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz