Nie mam pojęcia, co to są gnolle. Naprawdę.
Na stronie Crystal Tech, skąd kupiłam ten pocyc, stoi napisane tak:
Meirsoa, Matka klanu Ashfang gnolli, przez obcych jest postrzegana jako wynaturzenie, ale jej klan postrzega ją jako bóstwo. W swoim wczesnym życiu Merisoa była potężną szamanką. Wiadomo, że aby okiełznać moc żywiołów, należy oddać tyle ile się zabierze. Ona jednak nigdy tego nie zrobiła. Żywioły mając już dość jej bezczelności, ukarały ją. Została przemieniona w przerażającą istotę, niby pół człowieka i pół gnolla, ale żaden gatunek nie chciał się z nią zadawać. Podczas lat beznadziejnej wędrówki po Freelandach odpokutowała za swoje złe uczynki i przyrzekła sobie, że nigdy więcej nie zlekceważy żywiołów. Natknęła się na Ashfang i grupa maruderów wzięła ją do siebie. Mezg zobaczył jej surową moc i zrozumiał, że mając ją u boku, klan Ashfang będzie bezkonkurencyjny.Cokolwiek to znaczy ;)
Pani jest uroczym psiogłowcem (nie umiem utworzyć sensownego feminatywu, przepraszam). Ma śliczny pyszczek i przecudne dredy.
Po dokładnym przyjrzeniu się - to pani jest hieną. Ojojoj, jak ślicznie.
Składa się z dwóch części, pani i postumenciku.
Gnolle -to skrzyżowanie gnoma z trollem (stąd nazwa). W literaturze fantasy wyobrażani jako humanoidy o pyskach hien (jak Twoja "gnollka"). W wielu utworach przejęły cechy hienołaków z wierzeń afrykańskich.
OdpowiedzUsuńA i w Ankh-Morpork pracują przy oczyszczaniu ulic ale wyglądają rzeczywiście jak małe gnomy o pyskach hien.