Dr Zaraza po raz kolejny.
Figurka z takiej nieco creepy kickstarterowej kampanii. Fajna, dziwna, ciekawa. Malowana dla przyjaciółki.
Skala 1/12.
Praca z rodzaju tych co to nieznośnym swędzeniem wpełzają pod skorupę czaszki (!) i prowokują różne myśli. Lubię na nią patrzeć.
Praca z rodzaju tych co to nieznośnym swędzeniem wpełzają pod skorupę czaszki (!) i prowokują różne myśli. Lubię na nią patrzeć.
OdpowiedzUsuń