Od Shidleya. Dziękuję.
Z cyklu farb nigdy za wiele....
Tato,
a pomalujesz mi pionki... tak właściwie się zaczęło. Pionki to figurki z
gry Marvel United (swoją drogą figurki bardzo fajne), którą też Wam
kiedyś opisze.. więc niewiele myśląc zaopatrzyłem się w zestaw AK M101.
Podstawowe
kolory do których dokupiłem "luzem" niebieski (wiecie, klasyczny
żółto-niebieski kostium pewnego Kanadyjczyka) pozwalają (podobno) na
namalowanie linii długości 50 metrów. I tak jak pisała Kasia:
https://madhamsters.blogspot.com/2025/11/inbox-ak-interactive-playmarkersreal.html
to są pędzle z farbą w formie markerów, a nie klasyczne markery.
Fajny
patent to możliwość regulowania napływu farby na włosie markera, ale
trzeba uważać bo czasami kropla może nam spaść z włosia, ale wtedy
ratuje nas zwykły pędzelek ;-)
Kolory w tym zestawie są rzeczywiście game'ingowe więc polecam do kolorowych postaci.
Kasi dziękuję za przyjęcia na bloga
Shidley "
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz