Kiedyś już tę figurkę malowałam. Teraz kupiłam sobie drugą. Inboxa chyba nie było.
Figurek jest z gatunku charakterystycznych, taki trochę w stylu El Greca, wyciągnięty i wychudzony. Dobrze, lubię takie.
Instrukcja. Kurczaki pieczone, czy polska firma nie mogłaby dawać instrukcji również po polsku?!
Części + kalkomania + blaszka + naklejki na postumencik.
Zbliżenia. Ładna, ładna rzeźba.
Głowy są dwie, jedna w rogatywce, druga w hełmie. Ja wiem: radzieckie hełmy były takie garnkowate i za duże, ale łeb w hełmie wygląda naprawdę nieszczęśliwie. Jak w czapce starszego brata...
Orzełka - kuricę - należy na rogatywkę nakleić metalową, a na hełm nałożyć kalkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz