Normandia 1944 –Obrona Ste. Mere Eglise – lub prościej Obrona Rubieży UTAH BEACH albo jeszcze prościej OVERLORD-UTAH BEACH
Lądowanie w Normandii [Operacja Overlord] dzień D-1
Przed samym lądowaniem na plażach zrzucono na spadochronach jednostki powietrznodesantowe 82 i 101. W scenariuszu z racji na ograniczenia czasowe jakimi dysponujemy, skupimy się na działaniu jednostek wydzielonych 82 powietrznodesantowej. A ściślej działań wokół Ste. Mere-Eglise. To miasto, a dokładnie będące w nim skrzyżowanie było istotne do utrzymania przyczółka w Normandii. Spadochroniarze musieli je utrzymać to czasu przybycia sił z plaży Utach. Jednocześnie szachowanie sił niemieckich w Ste. Mere-Eglise i w całym tym rejonie umożliwiło to siłą desantowym na dotarcie aż tu. Siły desantowe z plaży Utach jakie gnały do tej pierwszej wyzwolonej w Normandii miejscowości to 4 DP, Przeciwko siłą amerykańskim Niemcy rzucili 91 dywizję piechoty, wspartą różnymi pododdziałami.
POCZĄTEK GRY
siły 82 po wylądowaniu były bardzo rozproszone i „szukały” się praktycznie jeszcze przez 4 dni. Dlatego w grze były reprezentowane przez dwa bataliony. W Turze I nocnej rozpoczynają amerykanie a ściślej batalion spadochronowy. Wylądowały z zastosowanie róży wiatrów na trzech markerach na północny-zachód od Ste. Mere-Eglise przy samej Ste. Mere-Eglise oraz przy miejscowości la Fiere. Rzut kostka na każdy element określi gdzie został zniesiony i na jaką odległość od markeru. Z uwagi na to że historycznie nikomu nie udało się wylądować w celu w grze też nie jest to możliwe. Elementy które spadną na północny-zachód od Ste. Mere-Eglise dodatkowo otrzymują 1 ranę i mają -1 do ruchu w tym obszarze [tereny zalane przez Niemców z rzeki Merderet]. Żadnych strat przy lądowaniu ! Straty reprezentowane są przez zmniejszenie sił dywizji z 4 to 2 batalionów !
Jeżeli okaże się że element wyląduje na jednostce niemieckiej [teoretycznie jest to niemożliwe] to jest to tura nocna więc nie dochodzi do walki. Amerykanom przysługuje walka i odskok – bez reakcji Niemców [ZASKOCZENIE] tak można zrobić z wszystkimi siłami spadochroniarzy w I turze aczkolwiek nie wykorzysta się tego.
TURA I NOC Day-1
Batalion spad ma więc jakby podwójny ruch skok i ustalenie lądowania – ruch.
Z racji krótkotrwałych walk o Ste. Mere-Eglise przyjeliśmy ze nie ma tam żadnych jednostek niemieckich.[nie ma też umocnień !] Siła uderzenia na plaże była tak duża że Niemcy z plaży nie zdążyli uciec a Ci z którymi walczymy dopiero się zjeżdżają. Następnie ruch Niemców [wyjazd na planszę – ustawienie – wszystkich jednostek czy wedle uznania]
Tura II – Świt – południe – D day
Batalion spadochronowy miał pierwszy aktywację.
Następnie w markerze Chef-du-Pont pojawia się batalion szybowcowy – lądowali w dzień – obyło się bez strat.
Pojawiła się też aktywacja HQ GAVIN w Ste. Mere-Eglise – mieli cały czas łączność radiową z siłami 4DP i to był głównodowodzący [nawet do 4DP]
Ruch Niemców. Ale nie przemyślany tylko z losowania – brak koordynacji i totalne zamieszanie.
Tura III południe – wieczór – D day
Pojawiły się pierwsze siły 4 Dywizji Piechoty
Niemcy uaktywnili sztab 91 DP. I teraz już bez zamieszania rozpoczeli sukcesywnie eliminować amerykanów.
Tura IV – D day +1 do południa
Pierwsze siły lądowe połączyły się z 82. Generalnie ciężkie walki. Niemcy zaczeli krzepnąc i to było widać.
szczególne żniwo zbierali weterani z 33 batalionu, kompania Panter też siekała równo.
Do historii naszych gier przeszła obrona wejścia batalionu Stug- wspierająca ich kompania Hetzer ... dała czadu. żeby ją wyeliminować potrzeba było zaangażować 69 batalion pancerny US Army ! Jedna [dobrze ustawiona - ale Lord zawsze potrafił wyzyskać niemiecki sprzęt] kompania Hetzer dwie tury trzymała w szachu Shermany 69 bat. panc wspierające 4DP. Bohaterska kompania została zniszczona .. kosztem utraty 2 kompanii Shermanów ... i dwóch uszkodzonych.
Tura V – D day +1 południe wieczór
Do końca tury Amerykanie utrzymali Ste. Mere-Eglise i połączenie z dojściem do plaży UTAH [markery wejścia 4DP]. teoretycznie zwycięstwo ale Niemcy wciaż byli groźni. Praktycznie wytrzebili Airbone z batalionu szybowcowego w markerze Chef-du-Pont . 505 w mieście też ledwo się trzymał .. gdyby nie wsparcie 4DP.
Czas jaki mieliśmy okazał się zbyt krótki żeby doprowadzić rozgrywkę do końca. Możemy tylko zgadywać jak potoczyłyby się jej losy. Niemniej jednak spotkanie było rewelacyjne. Gra przednia.
Jest to dobry scenariusz wyjściowy pod kampanię - nad czym się zastanawiamy i baza pod rozbudowę scenariusza [zwiększenie mapy] do zagrania w większym gronie- nad czym też się zastanawiamy.
Możecie napisać coś o użytych figurach,pojazdach, elementach makiet ?
OdpowiedzUsuń