Dziś mała Armatka.
Ja się na czołgach generalnie nie znam, ale ten mnie urzekł. Obrzydliwy jest. Brutalna siła, nawet jeśli większość z niej to póki co atrapy lub makiety.
Instrukcja:
Malowanie jedno, to defiladowe z maja 2015, ale Piotrek uzyczył mi schematu "pustynnego" ze swojej Armaty w skali 1/35.
Metalowa wanna:
Ramek z częściami są w tym modelu potworne ilości. Niepoliczalne.
I jest blaszka... Piotrek twierdzi, że większa niż w jego Armacie w skali 1/35!
Kali z jednej strony mnie zachwyciły, z drugiej wkurzyły. Zachwyciły, bo mnóstwo tego, wszystkie oznaczenia świata, symbole, godła, mniam. Ale z drugiej - co to ma do licha być? Rosja się spodziewa, że Polska znów będzie jeździła na rosyjskim sprzęcie?!
Wrrr.
To samo , co wczoraj . Skala 1/72 zdecydowanie mi bliższa !!!!!
OdpowiedzUsuńA można prosić listę farb? Chciałbym sobie zamówić od razu komplet. Interesuje mnie malowanie z defilady.
OdpowiedzUsuńSprawdzę w domu w instrukcji, co producent zaproponował.
OdpowiedzUsuńpaleta Mr Color.
OdpowiedzUsuńoverall green - H303/303 C
tire black - H77/137 B
sandy brown - H79/39 - A
flat black - H12/33 - D
metal black - H18/28 - E
Nie dziw się toż to Modelcollect. Te modele jak na 1/72 są dość drogie, ale full wypas.
OdpowiedzUsuń