Pokrak pokracznisty pokraczny.
Biogram okrętu
Jak dla mnie, model z kategorii "absolutely must have". I strasznie się cieszę, że Jadar go zrobił.
Instrukcja. W sumie to nawet nie instrukcja, kartka z rysunkiem i kilkoma fotkami. OK, skomplikowania "Bismarcka" to to nie ma.
Do modelu producent załączył płytkę cd ze zdjęciami. W dość łatwy sposób można je również ściągnąć stąd:
http://jalbum.net/en/browse/user/album/1846338
Garść drucików na maszty i reje. Część z nich wygląda na toczone - to zapewne mają być maszty.
10 szt. arkusików bibułki (papierosowej?), jednostronnie zadrukowanej "w bryty".
Dobra wiadomość jest taka, że rysunek jest w skali 1/700/
Kadłub. Ręczna robota i bardzo mocno to widać. Trzeba się będzie trochę pobawić z doczyszczeniem ambrazur. Nie sądzę, żeby chciało mi się wymieniać wszystkie 90 luf na toczone.
Deskowanie bez podziału poprzecznego. OK, większość i tak zasłonią szalupy.
Detale żywiczne, część I, czyli wszystko to, co nie jest szalupami:
Detale część II, czyli szalupy. Chyba o 1-2 za dużo. OK, nie zmarnują się.
I to by było na tyle.
Konkluzja: fajny materiał wyjściowy. Trzeba zdobyć sensowne plany i budować na własną rękę - z drucików, pręcików, i zresztą z czego się da.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz