Z terrorystą w komplecie.
Auto jak auto, zwyczajny stary audik. Ale za to w normalnej skali i ładnie zrobione.
Rysunek na boku pudełka:
instrukcja:
Ramki:
Malutkie to w sumie jest...
Rakiety. Jeszcze nie wiem, czy je wykorzystam.
Gumowe oponki. Mniam.
Szybki:
Kalka na deskę przyrządów:
I terrorysta:
Ale buzię ma brzydką. Do wymiany.
BMW seria 3 E21. Obecnie cenny i poszukiwany klasyk, u nas zwany rekinem, piękna rzecz.
OdpowiedzUsuńo, wielkie dzięki :)
OdpowiedzUsuń