Pani ładna.
W całości - Alzarine the Pride, z kickstarterowej kampanii francuskiej firmy Demonic Forge. Kampania z jesieni 2020, figurka dotarła do mnie pod sam koniec grudnia, wymalowana w połowie lutego 2021.
Oczywiście, że urzekł mnie w niej Kot. Sama twarz też fajna, choć na concept arcie zdecydowanie młodsza, niż na rzeźbie. Concept art to trzydziestolatka zrobiona na wczesną dwudziestkę, rzeźba przedstawia konietę dojrzałą, ponadczterdziestoletnią. Dojrzała jest też sylwetka. A i Kot po przyjrzeniu się nie jest już najmłodszy.
Na concept arcie narysowana była blizna na twarzy Alzarine, taka wielka jak po oparzeniu, zniszczony cały lewy policzek i oko. Rzeźba ma głądką twarz, ale nie byłabym sobą, gdybym tej wielkiej blizny nie wymalowała.
Concept art wyglądał tak (w jednej z 4 wersji kolorystycznych):
A moja wersja tak:
W oryginale figurka miała obnażony biust i gołe plecy. NIe lubię tak. Ubrałam zatem dziewczynę aż po szyję, w czarną obcisłą bluzkę we wzory.
Jak to w całości skomentowała moja młoda przyjaciółka Dorota: zdjęcie (concept art) z Tindera a malowanie z rzeczywistości ;)
Skala 1/12.
A ta blizna to przypadkiem nie jest pamiątka po kocich pazurach ;) ? Malowanie jak zwykle światowy poziom !!!
OdpowiedzUsuńA mnie kojarzy się jedną z bohaterek serii Przechrzty "Meteria Prima"
OdpowiedzUsuńWykonanie po prostu wyśmienite. jak to mówią Prima sort ..
OdpowiedzUsuń