Druga część wizyty w Muzeum Oręża - ekspozycje zewnętrzne.
Niby znane i oklepane, ale zawsze to jest na czym oko zawiesić. Pojawiło się też kilka perełek - których nie pamiętam w poprzedniej bytności.
Sporo tego sprzętu jak słyszałem - jest na chodzie.
Zapraszam do oglądania.
Ten wagon robi ogromne wrażenie !!! dzięki za relację !
OdpowiedzUsuńW środku też.
OdpowiedzUsuń