Polski przedwojenny trałowiec Flotylli Pińskiej, T-5, cudny projekt Artura Białosiewicza, cudny wydruk od Mariusza Małego. Skala 1/200, podstawka od Czecha, ludziki też od Mariusza. Całość grzeczna. No, może z wyjątkiem powiewających na wytykach trału gaci.
Tylko to na dole, pod urwiskiem...
- Matka, patrz, nasze gacie!
- I co teraz?
Figurki Preisera w skali 1/160. Postawienie ich obok marynarzyków robi różnicę, ale oddzielnie już dają radę.
Była zabawa, był fun.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz