Corpus Paeditiae Navalis

Dziś prezentuję taką ot, sobie figureczkę, przedstawiającą snajpera królewskiej piechoty morskiej Rzeczypospolitej Federacyjnej.

Historia Corporis Paeditiae Navalis Reipublicae Foederationis zaczęła się w lipcu 1688 roku, podczas Bitwy o Cieśniny Bałtyckie. W końcowej fazie bitwy oddział żołnierzy z polskiego galeonu "Święty Jerzy", prowadzony przez porucznika Schmetterlinga, abordażował cesarskiego "Friedricha Wilhelma zu Pferde". Polacy bili się dzielnie, lecz znacznie liczniejsi Niemcy byli bliscy wyparcia ich z pokładu swego okrętu; wtedy to Schmetterling - naturalizowany w Polsce Niemiec - wzniósł zagrzewający do boju okrzyk "Zdychajcie, kundle!". Okrzyk ten, nie znając polskiego, wzniósł po łacinie - tyle że z łaciną Schmetterling również miał niejakie problemy, co zaowocowało kalekim, acz rytmicznym i wpadającym w ucho tworem "Tu morians, cane!".
Żołnierze Schmetterlinga podchwycili okrzyk i zdobyli "Friedricha Wilhelma". Sam Schmetterling zginął w ostatnich minutach bitwy.
"Tu morians, cane!" pozostało już na zawsze bojowym zawołaniem navalów. Sam Korpus został formalnie utworzony rozkazem króla Zygmunta V w 1716 roku. Navalowie noszą mundury podobne w kroju do marynarskich, tyle że granatowe, nie czarne, nazwy i oznaki stopni jak w wojskach lądowych. Od II połowy XIX wieku operując na lądzie używają strojów maskujących; w takim właśnie mundurze do nocnych walk w dżungli przedstawiam mojego navala.

Skala 1/35.