Taka jakaś głupawka sprzed paru lat. Wzięłam starą dragonowską figurkę Green Bereta - sztywną i nie do końca anatomiczną, ale co tam - wymieniłam jej łepek na bardziej człowieczy, na końcu pistoletowej lufy dodałam Big Bata z Warhammera. I mam.
Skala 1/35
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz