Byliśmy, wróciliśmy...
Super było. Ja jednak kocham Wrocław. Za to że jest. I że są w nim ci wszyscy fantastyczni ludzie.
Impreza bardzo fajna, nie za duża, nie taka hałda jak Bytom. Co też ma swój urok. Acz jak wszędzie, tak i tam dominowała pancerka. Signum temporis.
Bardzo mi się spodobał system pieczątek na kartach startowych. Deszyfracja w/w też sprawiła mi wiele radości.
Dobra, koniec ględzenia, zapraszam do oglądania.
Wrocław Model Show 2015
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz