Gun truck.
Gun trucki
Dla mnie gun truck to prawie to samo, co post-apo truck. Główna różnica polega na ilości rdzy na kadłubie.
Po doświadczeniach z Hunorem posiadałam w sobie pewną ostrożność, jak chodzi o węgierskie modele. Chyba niepotrzebnie. Mad Het wygląda bardzo porządnie.
Instrukcja:
Już na tym etapie jest lepiej. Rysunki czytelne, części dokładnie opisane.
Elementy podwozia i budy:
Delikatna błonka, bez problemu do usunięcia.
Jest też wnętrze kabiny.
Coś arcymiłego: numeracja części nabita na element.
Wlot powietrza do chłodnicy - no śliczny po prostu.
Worki z piaskiem i pięknie protektorowane opony:
Woreczek z drobnicą. Też to ładnie wygląda.
I blaszki - mniam. O zróżnicowanej grubości - mniam. Duzo tego - trzecie mniam. Jest też folia z nadrukowanymi zarysami szyb i arkusik zielonkawej folii na reflektory i wizjery. Mniam, mniam, mniam.
Będzie fajna zabawa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz