Okręcik.
To jeden z tych okrętów. MPK-49 konkretnie, od 2004 - Aleksandrowiec.
Jest taki... bardzo radziecki. Brzydki i na oko mega niefunkcjonalny. Z całą masą dziwnych rozwiązań.
Historia okrętu, opis budowy - tylko po rosyjsku:
Rysunki montażowe. Rendery. Jeszcze nie wiem, czy je lubię. Okaże się w trakcie budowy.
Szablony. Dużo szablonów.
Arkusze z częściami. Kolory wydają mi się bardzo, aż za bardzo, jaskrawe.
Druk dwustronny. U Rosjan to norma.
Arkusz z zapasowymi oklejkami burt. Hmmm...?
I blacha. Niezwykle przydatna, bo użerać się z niektórymi detalami współczesnych radzieckich okrętów to można jajo znieść.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz