Po dość niedługim czasie od poprzedniej wyprawy wypuściłem się w trochę mniej odległą ale bardzo ciekawą wycieczkę do Rezerwatu Przylesie. Po części trasa w jej początkowym stadium była uzależniona od powodzenia wyjazdu do Lewina Brzeskiego a ściślej - przejazd przez liaz w Lipkach. I tym razem przejechałem bez problemu.
Małujowice - nie przez przypadek były na trasie przejazdu. Podziwiałem tam piękny XIII-wieczny (dokładnie z 1250 roku) Kościół Sanktuarium Św. Jakuba Apostoła.
Tam szybciutko przez Łukowice Brzeskie, po minięciu których objawiło skupisko zieleni ... drzewa.
Z dala jawił się niczym Fangorn, Sherwood i Mroczna Puszcza razem wzięte.
Napięcie rosło z każdym metrem. To było niesamowite jak Przylesie broniło dostępu. Wjechałem. Przygniotła mnie zmienność widoków - tak jakbym co chwilę przeskakiwał do innego lasu. Po różnych trasach zjechałem go trochę na miejscu. Był i czas na popas. W którymś momencie ten opolski Fangorn powiedział "wystarczy" i wyrzucił mnie z siebie.
Zanim się obejrzałem byłem już na zewnątrz. Próbowałem zawrócić ..ale coś mnie powstrzymało. Nie do końca odkryta tajemnica ? Czar miejsca ?
Nie próbowałem się wedrzeć. Taki Las sam decyduje kiedy chce być oglądany. Ostatni rzut oka z oddali... i do domu.
Takie drogi zdarzają się rzadko ... ale czy to moc Lasu mnie pchała, czy Śpiew Drogi mnie prowadził. Rzadko korzystam z asfaltu ale ta droga była niesamowita. Kilka km za miejscowością Przylesie w Pępicach wpadłem na drogę rowerową która poprowadziła mnie do samego Brzegu a nawet kawałek dalej do Pisarzowic (gdzie znanymi sobie ścieżkami z innych wypadów) skierowałem się na Lubszę (drogę wzdłuż Odry sobie darowałem). Tam przez Sielską Wodę, Leśna Wodę - wjechałem na szlak Rezerwatu Leśnej Wody (jeżeli jesteście zainteresowani foto raportem z tego niedalekiego ode mnie rezerwatu - napiszcie w komentarzu) i Leśną Autostradą dojechałem do domu.
Zwyczajowo parametry wyprawy.
od 20210914_Przylesie_82 do 20210914_Przylesie_84
Przepiękny ten kościółek ! Jak będzie ciepło to muszę się tam wybrać i chwilę posiedzieć ! Takie miejsca bywają "magiczne " !
OdpowiedzUsuńTen zabytkowy kościółek bajka, poprosimy o więcej takich magicznych miejsc.
OdpowiedzUsuń