poniedziałek, 4 kwietnia 2022

Bolko III Rozrzutny

 Od Roberta. Dziękuję. 


Bolesław vel Bolko III Rozrzutny, lub jak kto woli Hojny.

Żył lat sześćdziesiąt jeden z czego księciem brzeskim był przez lat czterdzieści sześć, legnickim przez lat trzydzieści, wrocławskim przez lat pięć, opawskim przez trzy lata i wreszcie kaliskim przez rok. Był również przez dwa lata namiestnikiem w krajach korony św. Wacława z ramienia Jana Luksemburskiego .

Dwukrotnie obłożony klątwą kościelną, raz za długi, raz za zagarnięcie dóbr kościelnych.

Dwukrotnie żonaty. Jego pierwszym teściem był Wacław II król Czech.

Wdał się bardziej w dziadka, Bolesława Rogatkę, niż w ojca, Henryka V Brzuchatego. Jego synowie zaś, Wacław I legnicki i Ludwik I brzeski dowodzą o występowaniu tych samych cech charakteru w co drugim pokoleniu.

Osoba niezwykle towarzyska i bywała. W listopadzie 1335 uczestniczył w zjeździe wyszehradzkim, we wrześniu 1341 w zjeździe monarchów w Poznaniu z okazji ślubu Kazimierza Wielkiego z Adelajdą heską, we wrześniu 1347 przyglądał się z pierwszych rzędów koronacji Karola IV Luksemburskiego na króla Czech.

Prowadził wojny, zawierał sojusze, fundował klasztory, kościoły i kaplice. Ot typowy Piast śląski. Przede wszystkim jednak wydawał pieniądze. Przeznaczał znaczne kwoty na życie w przepychu, na organizację wystawnych uczt i turniejów rycerskich. W tych ostatnich brał także czynny udział, zyskując sławę co potwierdza jeszcze jeden przydomek tłumaczony z łaciny jako „Przeszywający kordem” lub „Sztylet”.

Zmarł pokonany przez trzynaście kurczaków, które przyprawiły go o niestrawność w Wielkanoc roku 1352.

Dysponujemy kilkoma wyobrażeniami księcia z epoki. Na pierwszym miejscu należy wymienić rzeźbę nagrobną, rozbitą – już po zakończeniu ostatniej wojny – na ponad sto części i uważaną przez ponad trzydzieści lat za zaginioną. Dalej wizerunki pieczęci książęcych. I wreszcie wyobrażenie księcia, zapewne jako uczestnika turnieju na zworniku w kaplicy książęcej w Lubiążu, której był fundatorem. To ostatnie źródło posłużyło mi do prac nad figurą.

Oryginalny w formie klejnot, przedstawiony na zworniku i jednej z pieczęci, musiałem wykonać własnoręcznie. Reszty elementów dostarczyły zestawy z FireForge Games oraz Mirlitona. Stosunkowo łatwe było ustalenie kolorów. Brakowało mi jedynie pewności co do barwy kropierza. Dzięki pomocy pracowników Fundacji Lubiąż udało się tą kwestię wyjaśnić, ze wskazaniem na kolor zielony a nie jak przypuszczałem wcześniej biały.

Bolesław III Rozrzutny, książę legnicko-brzeski, skala 28 mm











2 komentarze:

  1. Ależ to piękne .Szczęka mi opadła i tak już została :) !!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Figurka piękna i do tego kawał nieznanej ogółowi historii poza podręcznikowo- patriotycznej

    OdpowiedzUsuń