Znaczy tak, sam zwyczaj podnoszenia obranego króla na tarczach jest znany, historyczny i taki bardzo nordycki. I krasnoludom pasuje. Ja tylko dodałam szczyptę szalenstwa od siebie - czarnego kociaka z dumnie zadartym ogonem.
Bo w sumie, why not?
Krasnoludy Scibor, prezent od Victoriusa, kot GSW. Skala 32 mm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz