Zbudowany w wycinanki Draf Model (+ komplet przydasiów) w skali 1/50. I, no cóż. Za duży. Rozmiarowo koszmarnie zbyt wielki. Dodatkowo projekt średniej jakości i bardzo nierówny - niektóre detale przedobrzone, od ilości części składowych począwszy a na konieczności zwijania ich w czterech wymiarach skończywszy, inne z kolei niedbale jeno maźnięte przez projektanta. Zaś część, co już w ogóle pomsty z nieba gromkim głosem woła, jedynie narysowana na pokładach czy ściankach nadbudówek.
Męczący model.
Na szczęście już mam go za sobą, uff.
Dobra robota! Bo jak nie Ty, to kto?
OdpowiedzUsuńNie podałaś daty prezentacji, bo bym podjechał pod falowiec ;) To było warte obejrzenia na żywo, Kasia zrobiła wieeelki model! :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia robiłam latem, krótko po świcie, czyli koło 4 rano. Niedługo potem kuter pojechał do swojego PT Właściciela.
Usuń