Dwie motorówki w jednym zeszycie.
Jedna duża, druga mała. Nareszcie coś dla mnie.
Historia jednostki. Tłumaczenie na angielski by Google Translator, nie czytajcie, jeśli naprawdę nie musicie.
Rysunki. Normalne, miłe, nie rendery.
Części. Ta duża jest naprawdę za duża.
Na kolorowych arkuszach wydrukowane są od razu części do małej. Piękny, dobry rozmiar.
Podoba mi się drewniana tekstura ścianek nadbudówek.
Poszycie dna do sklejenia w skorupkę i dopiero potem do nasadzenia na szkielet. No zobaczymy, jak pójdzie.
Na odwrocie strony z rysunkami - wręgi do małej Samarytanki. OK, skserowałam sobie tę jedną stronę.
Będzie budowane. Oczywiście tylko ta mała.
Super statek, taki miły dla oka! Pozdrowienia karol flibustier
OdpowiedzUsuń