wtorek, 14 października 2025

Galeria wrześniowa vol. 9 - 50TP - CCP

 Od Victoriusa. Dziękuję. 

Dzisiaj w galerii coś niezwykłego. Czołg który był/nie był , koncepcja ciężkiego polskiego czołgu. 50 TP, 53 TP, CCP (Czołg Ciężki Polski).
 
W 1939 roku, gdy projekt nowego polskiego czołgu średniego osiągnął etap produkcji pełnowymiarowych modeli, przedstawiciele Komitetu Uzbrojenia zaproponowali rozpoczęcie programu stworzenia czołgu ciężkiego. Głównymi wymaganiami były zdolność do przełamywania linii umocnień i wspierania piechoty, pancerz zapewniający odporność na ostrzał z dział przeciwpancernych oraz masa do 50 ton. Program zaplanowano na 5 lat ( 1940-1945 ). W Polsce w 1939 roku powstało kilka koncepcji czołgów ciężkich. Jedną z nich opracował profesor Antoni Markovsky z Politechniki Lwowskiej. Jego praca została przedłożona Komisji Uzbrojenia 22 lipca 1939 roku. Profesor Markovsky zaproponował koncepcję czołgu uzbrojonego w haubicę wz. 1878/09/31 kal. 120 mm i jeden karabin maszynowy, o bardzo grubym pancerzu (130 mm z przodu kadłuba, 100 mm z boków, 90 mm z tyłu i 110 mm z wieży), ale o niskiej mobilności (silnik o mocy 500 KM, pozwalający na rozwijanie prędkości do 30 km/h). Ponieważ oficjalny program budowy czołgów ciężkich miał ruszyć dopiero w 1940 roku (przy zapewnieniu odpowiednich środków finansowych), prace nad czołgami ciężkimi w przedwojennej Polsce nie wykraczały poza stworzenie projektów koncepcyjnych.

Powyższy akapit zamieszczony prawem cytatu. Zachęcam do zapoznania się z oryginalnym artykułem chłopaków z Tanks Encyklopedy (spokojnie można odpalić tłumaczenie google)
Thanks guys for the great work and amazing article. Greetings to the Tanks Encyclopedia team.

Model zmaterializował się dzięki drukowi 3D. Skala 1/72.
Miłego oglądania. Dzięki siostra za przyjęcie na bloga.

















9 komentarzy:

  1. Ależ piękna bestia ! Normalnie " zakochałem " się ;) . Teraz na poważnie . Jestem świadom wszystkich niedoskonałości , ułomności itp. II RP , ale porównując do innych krajów europejskich, to to był fajny, rozwijający się kraj z dużymi perspektywami na przyszłość . Może nawet ze zbyt dużymi a to nie spodobało się Niemcom i Sowietom. Resztę znamy :(

    OdpowiedzUsuń
  2. W artykule czołg ten jest określony jako współczesna fałszywka. Czyli kolejny SF do kolekcji.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystko co miałem do powiedzenia w temacie pojazdów II RP , tych co powstały , tych projektowanych i tych rozważanych powiedziałem przy okazji 25TP . Nikt nikomu nie zabrania krytyki , czy posiadania własnego zdania. Fajnie by było gdyby jedno i drugie było czasami konstruktywne , bo tak to może lepiej zająć się Panzerwaffe 46

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest właśnie polskie Panzerwaffe 1946. Nie wiem co ma na celu promowanie tego typu fałszywek, budowanie kolejnego mitu o rzekomej polskiej potędze? Czy może pokazanie, że ktoś umie zaprojektować bryłę 3D i ją wydrukować?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie do końca rozumiem jakie są Twoje intencje ? Może napisze jakie modele i w jakiej skali można sklejać i zamieszczać na tym blogu ?

      Usuń
    2. To ja się może, jako Chomik Prawodawca, odniosę. Otóż na chomiczym blogu nie można zamieszczać pornografii, rusofilstwa, gloryfikacji nazizmu, przemocy, oraz wpisów stricte politycznych. Wszystko inne można. Przy czym o tym, co można, a co nie, decyduję ja, Chomik Prawodawca.
      Dyskusje z kategorii historii alternatywnych - jak najbardziej tak. Sama bardzo lubię takie umysłowe ćwiczenia. W dyskusję o polskich przedwojennych czołgach się nie mieszam, bo na pancerce się nie znam. Niemniej wszystkich chętnych zapraszam do chomiczej norki.
      A moderację wprowadziłam kilka lat temu, gdy mi pornoboty i ruskie boty zaczęły robić najazd na bloga ze swoimi obrzydliwymi treściami.

      Usuń
  5. Jeszcze raz od początku . Czy 10TP, 4TP , Pz.inż 130 Tk-sd i wiele innych to były SF ? Ile państw ówczesnego świata potrafiło projektować pojazdy pancerne , czy choćby rozwinąć produkcję np tankietek . 10! Słownie dziesięć państw na cały świat ! W tym IIRp która po pierwszej wojnie powstała z niebytu i była dokładnie zrujnowana i rozkradziona . Jeżeli jej osiągniecia , również te w dziedzinie broni pancernej to SF to ja wysiadam i nie mam siły już dyskutować . No właśnie Panzerwaffe 46 .Niemcy potrafią nawet w ten sposób popularyzować własną historię , my nie , bo SF! Wszędzie słychać ochy i achy jakie to wspaniałe to E50 czy inne E75 i jakby to walczyło gdyby .... Na polskich forach też . Jak się pojawi taki polski odpowiednik 50Tp zaraz zaczyna się : " to SF " . To co modelarz ma dobrze się bawić tylko robiąc kolejne tygrysy i pantery ? Bo jak coś polskiego to zaraz SF . Gdzie szacunek dla jego pracy i choćby słowo o kunszcie wykonania , malowaniu itp ?

    OdpowiedzUsuń
  6. Krótko skomentuje jakość wykonania ostatniego z modeli z kategorii "a wymyślę sobie jakiś polski czołg sprzed 1939 roku". Widoczne artefakty druku 3D, poręcze zrobione jako całe elementy, czy tak trudno było zrobić je z drutu? Modele zalane washem,
    nie dotartym porządnie, kolor nawet nie zbliża się do polskiego khaki. I to wszystko w małej skali. Typowa produkcja na sztukę, no ale to przecież polskie. Nie ważne, że wymyślone, ale "patriotyczne". No i jeszcze ta rejtenada w obronie z argumentami, że to przecież nie kolejny czołg niemiecki. Na koniec warto dodać, że czołgi serii E istniałyby fizycznie, tylko zabrakło czasu. 50TP to bujda na resorach, no ale polska bujda. Aż się od razu w głowie odtwarza pewien film Koterskiego i sejmowa gadka o racji.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobra , to już naprawdę ostatni raz . Dużo krytyki , to może szanowny adwersarz pochwali się jakimś swoim modelem ? "Rejtenada " a co szanowny ma do Rejtana ? "Kozietulszczyzna "też przeszkadza ? Może zatem lepiej przestać pisać w " patriotycznych " tematach ? Wszystkiego dobrego !

    OdpowiedzUsuń