Taka historyjka.
Zainspirowały mnie znalezione w necie zdjęcia jakiegoś austriackiego cmentarzyska wraków samochodowych plus podpucha Victoriusa, że przecież mam w pudle model jakiegoś chevroleta z lat 40.-tych w skali 1/48; chevroleta dostałam od Piotrka właśnie. No i... poszło.
W roli złomiarzy wystąpiły dwie figurki z Rackhama, frakcja Cadwallon. W roli białego liska - biały lisek z Reapera.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz