Inuit. Po polsku kiedyś mówiliśmy "Eskimos".
Strona Romaina
Romain to zdolny jak jasny gwint rzeźbiarz z Francji. Malowałam już kilka jego rzeźb Cudo.
Tego Inuita zamówiłam sobie wprost u Autora. Przyszedł bez pudełka, za to z odręczną dedykacją.
Zbliżenia rybska. Na moje to to jest latimeria. Tak też zamierzam ja pomalować.
Twarz Inuita:
Złożony na sucho:
I zastojaczkowany. Już się maluje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz