Wyrazista morda. Takie lubię.
Biogram
Zapakowane w wielkie pudło, aż za duże na ten pocyc.
Części - wszystkie trzy, z czego poważne dwie.
Ten mały pypeć to przepaska na oko.
Zbliżenia. Guziki nie do końca dobrze się odlały, ale uzupełniono je ręcznie. Miłe.
No i twarz. Pyszności.
Nie mam się czego czepić.
Chyba się starzeję.
Fajna figurka, ale wygląda na to, że Žižka nie miał prawego oka. Przynajmniej tak przedstawiają go czeskie posągi, jak również film z 1955 r. Możliwe, że autor popiersia wzorował się na fikcyjnym portrecie, który narysował Jan Vilímek, chociaż nie uwzględnił brody.
OdpowiedzUsuń