piątek, 20 października 2017

Inbox - Eduard - MiG-21 bis + blaszka Eduard - skala 1/144

Z cyklu: Dual Combo, czyli 2 modele w jednym pudełku.

Edek to jednak jest firma...
Jak nie jestem samolociarzem, tak Edkowe 144 bardzo mi się spodobały. I mam.

 Pudło spore, porządne, twarde. Na odwrocie 4 schematy malowań. W tym jedno polskie, z Babich Dołów.

Instrukcja. Książeczka na kredowym papierze.






I dokładnie rozrysowane łaciate malowania. Lubimy.



Ramki. Są 2 identyczne, tu reprodukuję po jednej.



Śliczny, delikatny detal.


Oszklenie. Wygląda fajnie, i dane jest zarówno w wersji otwartej, jak i zamkniętej kabiny.


Kalki. Ładnie. I maski. Nie użyję, bo nie maluję aerografem.


I dodatkowa blaszka Edka.
 Instrukcja bardzo dokładna.




Plus dodatkowy arkusik z panelami i napisami eksploatacyjnymi.


Bardzo miło. Bardzo.

1 komentarz:

  1. Zwracaj uwagę, kiedy którego fotela użyć przy kabinie zamkniętej bądź otwartej. Tu grała rolę grubość oszklenia w danej skali.
    A że blaszkę można uczciwie podzielić na obie maszyny, to dodatkowy plus.

    OdpowiedzUsuń