niedziela, 15 lipca 2018

Inbox - Combrig Models - Kosmonavt Yuri Gagarin Communications Ship - skala 1/700

Mega giga tłuste bydlę :)

Biogram statku


Zakochałam się w tym modelu, odkąd tylko Combrig miał go w zapowiedziach. Te anteny!!!!


Pudło jest, proszę Państwa, ogromniaste. Takie że aż niemal niewysyłalne pocztą.


Bo w środku, proszę Państwa, jest plastikowa gablota. I dopiero do gabloty zapakowano części modelu.
Pomysł świetny, moim zdaniem. Choć nieco może utrudnić zbudowanie dioramy. Ale jeszcze nie wiem, czy zrobię Gagarina na dioramie, czy właśnie w gablocie.



Kadłubisko. Przymocowane do transportu gumkami, owinięte, zabezpieczone. I ogromne: ze 35 cm będzie!



Wnętrze kadłubiska puste.



Detale na burtach, wyposażenie fordeku. Mniam.



Dwa słodkie napisy i rysunki na pokładzie - znikną niestety po wklejeniu nadbudówek.




Czasze anten. Ich żywiczne części ofkors. Blaszkowe pokażę za chwilę.


Łódki. Ładne.








Nadbudówki, komin... takie tam. Większe elementy. Bardzo ładne, równiutkie, czyste.



Przeróżna drobna drobnica. Już się oblizuję na montowanie tego wszystkiego.


I przechodzimy do blaszek. Są dwie. Jedna duża, druga wielka. Sama rozkosz.



Te ażurki...


Kalka. Relatywnie duża, składa się głównie z naklejek z nazwą.


No i instrukcja, typowo Combrigowska, czyli bardzo porządna. Planik oczywiście nie jest w skali - instrukcja została wydrukowana na A4, a kadłubisko sporo przekracza ten rozmiar.









Reasumując: coś pięknego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz