Nie lubię gościa.
Nie lubię, bo czego się dotknął, to psuł. A przy tym udawał niewiniątko. Litości.
Stara rzeźba Andrei, malowana dla kumpla. Dodatkowo dostałam ją w postaci słabej żywicznej kopii. Nie lubię. Naprawdę nie lubię.
Skala 54 mm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz