wtorek, 11 grudnia 2018

Maximus

Nie lubię gościa.

Nie lubię, bo czego się dotknął, to psuł. A przy tym udawał niewiniątko. Litości.

Stara rzeźba Andrei, malowana dla kumpla. Dodatkowo dostałam ją w postaci słabej żywicznej kopii. Nie lubię. Naprawdę nie lubię.

Skala 54 mm.












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz