Trochę wykopalisko.
Wykopalisko, bo - choć pomalowałam tę figurkę teraz niedawno, w listopadzie 2018 r., to leżała w moim magazynku niemal 20 lat. W sumie nie wiem, czemu tak długo. Inna sprawa, że niektóre czekają jeszcze dłużej...
Biogram Tureniusza
Stareńka rzeźba nieistniejącej już firmy EMI, malowana też vintage'owo - spójrzcie na te kolory, na przejścia, na wszystko zresztą. Tak się wtedy i rzeźbiło, i malowało - najlepszym słowem będzie tu chyba "sierioznie": porządnie i z powagą, bez cienia poczucia humoru.
Cóż. Ja mojego Tureniusza pomalowałam ciut inaczej.
Skala 54 mm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz