poniedziałek, 29 marca 2021

Na sztilu

 Historyjka taka. 

Rok 1627, a może już 1628. Spokojny, bezwietrzny dzień. Na Zatoce stoi sobie polska pinka "Żółty Lew" i suszy żagle. Wokół plączą się żaglowe rybackie żakówki. 

Nuda...

Osadziłam całą tę historyjkę nie na klasycznej morskiej podstawce, a na mapie Erika Dahlbergha, przedstawiającej blokadę Gdańska przez Szwedów w 1655 roku. Mapa jest śliczna, mega dokładna również na lądzie (znaczy blisko brzegu, bo głębiej to już... hic sunt leones raczej). Zorientowana odwrotnie niż jesteśmy przyzwyczajeni - południe na górze - no bo to mapa morska, one z reguły pokazywały wybrzeże z perspektywy nadpływającego okrętu/statku. 

Mapa w oryginale jest lekko koloryzowana, ja troszeczkę zwiększyłam nasycenie barw. Pinka malowana zgodnie ze źródłami, żakówki mają kolorowe, zielone i żółte burty, i czerwonobrązowe żagle. Na burty dowodów nie mam, ale tak do dziś malowane są zatokowe łodzie rybackie. Zaś żagle - spójrzcie na mapę w pobliżu ostatniej litery "s" w napisie "Sinus Bautzensis": płynie tam właśnie taka rybacka żakówka, ożaglowana na czerwono. 

Pinka - Mikrostocznia, żakówki to przerobione magazynkowe szalupy, ludziki Eduard. Zwróćcie uwagę na rybaczki czekające na brzegu na powrót mężów z morza: kilka stoi w okolicy Pucka, kilka w Jelitkowie (na północ od Oliwy). Kot okrętowy siedzi na rei pinki. Koty rybaków czekają na brzegu na świeżą dostawę rybki. 

Skala 1/700.





















Skala 1/700. 

1 komentarz: