Figurki dosyć paskudne niestety, tak jakby wydruk 3d powiększony z 1/35 (albo nawet 28 mm) do 75 mm. Skutek? - gęby rozlane jak u starych alkoholików, mundury też pływające.
Moim zdaniem całkiem dobrze wyszły Ci te figurki, jesteś dla siebie zbyt surowa ;) Ja dopiero zaczynam się bawić w wydruk 3D i drukowanie figurek, ale już widzę duże postępy u siebie jak porównam swoje „dzieła” sprzed pół roku i te niedawne. A myślisz, że może mieć coś do rzeczy zmiana filamentu? Bo jakiś czas temu zmieniłam na Tarfuse i od tamtej pory figurki wydają mi się dużo lepsze ;)
ja nie drukuję, ja tylko maluję. Wydruki dostałam od kumpla. Nie są ładne. I nie wiem, czy to chodzi o jakość wydruku, czy o taki sobie wzór (projekt).
Moim zdaniem całkiem dobrze wyszły Ci te figurki, jesteś dla siebie zbyt surowa ;) Ja dopiero zaczynam się bawić w wydruk 3D i drukowanie figurek, ale już widzę duże postępy u siebie jak porównam swoje „dzieła” sprzed pół roku i te niedawne. A myślisz, że może mieć coś do rzeczy zmiana filamentu? Bo jakiś czas temu zmieniłam na Tarfuse i od tamtej pory figurki wydają mi się dużo lepsze ;)
OdpowiedzUsuńja nie drukuję, ja tylko maluję. Wydruki dostałam od kumpla. Nie są ładne. I nie wiem, czy to chodzi o jakość wydruku, czy o taki sobie wzór (projekt).
Usuń