wtorek, 4 października 2022

Pan huzar

 Od Roberta. Dziękuję. 

Gabriel Feraud jest Gaskończykiem. Niski, krępy z orlim nosem i bujnym, kręconym włosem. Zwariowany południowiec, który zawsze umiarkowany w piciu, rodzi się jednak jakby upojony słońcem swego winodajnego kraju. Kiedy go poznajemy, a dzieje się to w roku bodaj 1800, jest nasz bohater porucznikiem 7 pułku huzarów. Wiele lat później, w czasie kampanii hiszpańskiej, przylgnie do niego określenie „el demonio”.

Figura 28 mm.









5 komentarzy:

  1. Figurka bardzo fajna, ale...
    to nie porucznik tylko szeregowy huzar kompanii wyborczej, czerwona kita, karabinek na bandolierze, wzór szabeltasa, czaprak, nie pasuja też rajtuzy ( tj. spodnie polowe na buty zapinane na rogowe zazwyczaj guziki, choc i metalowe były) powinne byc czerwone. Co prawda Bardin zalecał dla oszczędności wprowadzenie w całej kawaleii zielonych,ale to dopiero w 1812 r., no ale huzar wregulaminowym mundurze? oficer? JAMAIS !, wyraźnie to widać na obrazach z epoki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ja nigdzie nie napisałem że figura przedstawia porucznika. Nie powiem, było to łypnięcie okiem w Twoją stronę, Staszku i wszystkich tych, którzy znają materię. Figura przedstawia oczywiście szeregowego kompani wyborczej.

    OdpowiedzUsuń
  3. No to sie dałem podpuścić :))), a tka przy okazji to skąd wziąłeś tą postać?

    OdpowiedzUsuń
  4. Gabriel Feraud - skąd ta postać? No Staszku, tu mnie zaskoczyłeś.
    Odsyłam zatem do opowiadania Josepha Conrada czyli Konrada Korzeniowskiego pt. "Pojedynek. Opowieść wojskowa" z roku 1908, oraz adaptacji filmowej tegoż opowiadania w reżyserii Ridleya Scotta z roku 1977.

    OdpowiedzUsuń