piątek, 2 grudnia 2022

Inbox - Maow Miniatures - Monsterbottles: Monstro-poulp'ot - skala 1/1

 Staroć. 

Lat temu z 10, może 15, kupiłam sobie kilka Monstropotów firmy Maow Miniatures. Nie wszystkie, bo nie wszystkie mi się podobały. Część wymalowałam, jeden aż do niedawna leżał zaplątany w którymś z moich pudeł magazynowych. Aż w końcu i jego znalazłam. 

Skomplikowane konstrukcyjnie to nie jest. Żywiczny odlew buteleczki po farbie, tej klasycznej takiej, 17-ml z dozownikiem, 2 dodatkowe części do doklejenia, biały dekielek. Wszystko. 



To jest jakaś odmiana Wielkiego Przedwiecznego, jak sądzę. Cthulhu jakieś. Ja do świata H.P.Lovecrafta nic nie mam, czytałam ale się nie zachwycam, ekscytacji "cthulhami" nie podzielam. Ale ten jakoś niezwykle przypomina mi słonia...




No że ma macki a nie trąbę, no i co z tego? 



Biały dekielek można odkręcić. 


Po złożeniu prezentuje się tak:



Malujemy pomału. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz