czwartek, 30 maja 2013

Inbox - Winston Churchill - Life Miniatures, 1/10

Never surrender.



Popiersie jest przecudne, ale moim zdaniem źle pomalowane. Malarz za mocno wyciągnął ciężkie powieki Churchilla, robiąc z niego smutnego, wystraszonego mopsa.

Nie szkodzi. Sama rzeźba jest pyszna.


Głowy są, jak widać, dwie, nakrycia głowy też dwa, co w sumie daje trzy możliwe wersje tego popiersia.


Kadłubek, jak widać, słusznych gabarytów...


Głowa nr 1 - goła. Bardzo fajna.

Głowa nr 2 i dostosowane do niej kapelusze. Moim zdaniem hełm jest najmniej atrakcyjny - Churchill wygląda w nim jak przebrany.
I cygaro.

Pyszności. Już się cieszę na malowanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz