Renault FT-17, pokraka ogoniasta. Sporo ich mieliśmy we wrześniu. Gdy tylko ukazał się w gazetce (i trafił do mojego empiku), pocwałowałam go kupić. Zmontowałam wedle zdjęcia przedstawiającego ćwiczenia w roku 1935, dostawiłam chłopka od Scibora, trochę chabazi i mam. Podstawka to kawałek drewna opałowego wyszabrowany od Victoriusa.
Skala 1/72.
małe, słodkie, zielone,... mały, zielony żuczek?!
OdpowiedzUsuńCzym go lakierowałaś?
OdpowiedzUsuńNiczym. Wykańczam modele i figurki suchymi pigmentami.
OdpowiedzUsuń